Nasz Oddział

Małopolski Oddział Wojewódzki w Krakowie

Odpowiedzi i sprostowania

Leczenie zawału w Oświęcimiu w pełni finansowane. Sprostowanie do artykułu „Dla kogoś zabraknie ratunku”, który ukaz

04-05-2010
Sprostowanie do artykułu „Dla kogoś zabraknie ratunku”, który ukazał się na łamach „Dziennika Polskiego” dn.26.04.2010 r.
 
W artykule prezentowana jest sytuacja Centrum Kardiologii Inwazyjnej, Elektroterapii i Angiologii spółki CARINT działającego w szpitalu w Oświęcimiu - w kontekście finansowania przez Małopolski Oddział NFZ. Materiał pokazuje jednak temat w sposób z gruntu nieprawdziwy.  Zarówno tytuł jak i tezy artykułu sugerują, że Małopolski Oddział NFZ nie płaci za świadczenia w placówce, a brak środków finansowych może doprowadzić do ograniczenia chorym dostępu do pomocy. Tego typu sugestie są nieuprawnione i szkodliwe.
 
NFZ płaci za Pacjentów leczonych w Centrum Kardiologii Inwazyjnej w Oświęcimiu
Narodowy Fundusz Zdrowia sfinansował świadczenia sprawozdane przez Centrum Kardiologii Inwazyjnej w Oświęcimiu, do pokrycia kosztów których był zobowiązany na mocy zawartej umowy oraz przepisów prawa. Dotyczy to zarówno okresu przed zawarciem umowy, kiedy Fundusz sfinansował świadczenia zgłoszone przez placówkę jako udzielone w trybie nagłym (bezumownie, w oparciu o art.19 Ustawy oświadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych), jak i okresu od podpisania kontraktu, kiedy rozliczenie następowało zgodnie z umową.
Zarówno Autor artykułu, jak i Dyrekcja placówki - w cytowanej wypowiedzi - pomijają najistotniejszy dla całej opisywanej sprawy aspekt, że świadczenia wykonywane przez pracownię w Oświęcimiu (ostre zespoły wieńcowe leczone inwazyjnie) są uznawane przez NFZ za świadczenia nielimitowe – czyli takie, które są finansowane w całości – wedle wykonania.
W efekcie, za świadczenia zrealizowane w roku 2009 świadczeniodawca otrzymał w ramach kontraktu 200 tys. złotych, kolejne 600 tys. zł (a zatem trzykrotność kwoty kontraktu) tytułem nadwykonań oraz 1 910 tys. zł za leczenie pacjentów w stanach nagłych w okresie gdy placówka nie posiadała jeszcze umowy (wrzesień-listopad 2009).
Na rok 2010 Carint otrzymał kontrakt w wysokości 4 420 tys. zł – na I kwartał przypada więc 1 174 tys. zł, a dodatkowo za nadwykonania w tzw „nielimitach” za ten okres placówka otrzyma zgodnie z przepisami pełne wynagrodzenie tj. 1 229 151 zł.
Nie można tu zatem mówić o jakimkolwiek ryzyku sugerowanym w artykule, że pacjent z ostrym zespołem wieńcowym nie będzie mógł zostać zaopatrzony przez pracownię w Oświęcimiu.
Powyższe dane jasno dowodzą, że pracownia hemodynamiki w Oświęcimiu ma zapewnione przez Narodowy Fundusz Zdrowia płynne finansowanie, uwzględniające dodatkowo fakt, że pracownię stanowi jeden oddział szpitalny, funkcjonujący od około pół roku.
 
Ośrodki kardiologii inwazyjnej Małopolsce w pełni zabezpieczają pomoc dla chorych w razie zawału
W materiale podkreślając rolę oświęcimskiego ośrodka Autor pisze: „Pacjenci byli przewożeni zarówno z oddziałów szpitalnych, jak i poradni kardiologicznych do ośrodków hemodynamiki w Krakowie, Bielsku-Białej, Katowicach-Ochojcu czy Sosnowcu. Ze świadczeń tutaj korzystają nie tylko mieszkańcy powiatu oświęcimskiego, ale także wadowickiego, suskiego i chrzanowskiego”. Warto w tym kontekście przypomnieć, że w Małopolsce oprócz pracowni hemodynamiki w Oświęcimiu działa kilkanaście angiografów w 9 ośrodkach o tym profilu – leczących ostre zespoły wieńcowe: są to pracownie w Chrzanowie, Krakowie, Nowym Targu Nowym Sączu, Tarnowie i Zakopanem – co zdaniem ekspertów w pełni zabezpiecza dostępność do tego typu pomocy.
 
Te wszystkie informacje Autor artykułu otrzymałby od Małopolskiego Oddziału NFZ- jednak nie uznał za stosowne – zwrócić się o komentarz do Narodowego Funduszu Zdrowia mimo,że czyni NFZ adresatem wszystkich zarzutów przywoływanych w tekście. Takie działanie nie tylko przeczy wszelkim zasadom obiektywizmu, ale też kształtuje w Czytelnikach mylną ocenę rzeczywistości. Wprowadzenie odbiorców artykułu w błąd w żaden sposób nie służy społeczeństwu, a przede wszystkim działa na szkodę chorych, wywołując u nich lęk o dostęp do opieki, który w rzeczywistości jest zapewniony przez NFZ.
 
 
 
Rzecznik Prasowy
Małopolski Oddział Wojewódzki
Narodowy Fundusz Zdrowia
Wszystkie aktualności